Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 39
Pokaż wszystkie komentarzeWg mnie zachowałeś się nie bardzo. Primo: dziewczyna na stacji postępuje wg procedur i nie ona ponosi odpowiedzialność za ich tworzenie. Secundo: blacha to nie wszystko (tak jak z fotoradarem). Zawsze powiesz, że motocykl nie mój, nie wiem kto latał, podp***lili mi blachę i dajta mi spokój. Teraz chyba przepisy się zmieniły (w kwestii fotoradarów) ale nie wiem czy w takiej sytuacji nie można nadal ciąć w pręta. Są pewne obostrzenia i trzeba się dostosować. Ja podjeżdżając do dystrybutora zawsze zdejmuję garnek i nie widzę w tym najmniejszego problemu. Wg mnie tworzycie sztuczny problem, no ale wiadomo, zima i nie ma co robić to trzeba głupoty popisać. Rzeźnia.
OdpowiedzBrak odpowiedzi do tego komentarza